Ssanie oleju o co tu chodzi?
Kiedy pierwszy raz zetknęłam się, z takim hasłem trochę mnie to rozśmieszyło… Dlaczego? Bo wydawało mi się to niedorzeczne… Bardzo się myliłam ze względu na brak wiedzy na ten temat. Ponieważ jednak miałam takie zalecenia w swojej kuracji zdrowotnej, musiałam więc zasięgnąć wiedzy, o co w tym chodzi.
Ssanie oleju to starożytna ajurwedyjska praktyka, według której, oczyszcza jamę ustną z toksyn, bakterii, grzybów, pasożytów takich jak Candida, czy Streptococcus, które są odpowiedzialne za choroby dziąseł, czy próchnicę zębów. Metodę przybliżył mi Dr. Karach, który jako pierwszy zaprezentował swoje dane ze swoich obserwacji w tej dziedzinie podczas swojego odczytu na zjeździe onkologów i bakteriologów. Przedstawił opis terapii, która miała ogromny wpływ na zdrowie pacjentów, którzy zostali całkowicie wyleczeni ze swoich przypadłości bez konieczności ingerencji medycznej. Warto o tym przeczytać obszerniej i rozwinąć temat leczenia Dr. Karacha.
Jak wiemy, nasza jama ustna jest ogromnym siedliskiem wielu bakterii i patogenów, które namnażają się w bardzo szybkim tempie, gdzie jest wilgotno, ciepło i są resztki pożywienia, a to z kolei przechodzi do naszego organizmu, tworząc niefajne stany zapalne. Poprzez ssanie oleju sprzątamy, wyciągamy te toksyny.
Jak to zrobić?
Do ssania oleju użyj oleju EKOLOGICZNEGO to bardzo ważne, gdyż większość olejów jest zanieczyszczona glifosatem. Możesz użyć oleju sezamowego, oliwy z oliwek, oleju słonecznikowego lub oleju kokosowego. Moim faworytem jest olej kokosowy, ponieważ jest znany ze swojej wysokiej skuteczności ze względu na swoje naturalne właściwości przeciwbakteryjne i zawarty w nim kwas laurynowy. Kwas laurynowy wykazuje zarówno działanie przeciwzapalne, jak i przeciwdrobnoustrojowe. Na podstawie badań mikrobiologicznych, przeprowadzonych w 2013 roku przez hinduskich naukowców stwierdzono, że również olej sezamowy wykazuje silne działanie przeciwbakteryjne, występujące w oleju sezamowym wielonienasycone kwasy tłuszczowe, zmniejszają liczbę wolnych rodników w jamie ustnej.
- Ssanie oleju wykonujemy rano na czczo, przed pierwszym posiłkiem i wypiciem jakichkolwiek płynów (w tym wody). Do ust wkładamy 1 łyżeczkę oleju i ssiemy, przeciskając go przez zęby, przez 10 do 20 minut. Olej powinien być cały czas w ruchu, należy poruszać ustami tak jak podczas tradycyjnego płukania zębów.
- Następnie całość wypluwamy (uwaga, żeby nie połknąć) i dokładnie płuczemy buzię wodą lub można również zastosować rozcieńczoną wodę utlenioną, aby zwalczyć drobnoustroje pozostałe w jamie ustnej.
Najlepsze korzyści płynące z ssania oleju?
- Niweluje nieświeży zapach z ust
- Dbamy o zęby, dziąsła, jest mniej ubytków, stanów zapalnych.
- Oczyszczamy jamę ustną z bakterii i toksyn
- Naturalnie wybielamy zęby
- Ssanie oleju wspomaga układ odpornościowy człowieka stymulując organizm do regeneracji.
- Dzięki płukaniu jamy ustnej olejem, możemy zwalczyć: choroby krwi, altretyzm, zatoki, ból gardła, katar, bóle głowy, oczyszczenie skóry, możemy poprawić jakość snu, zwiększyć swoja energię, uregulować cykle miesiączkowe.
- Lekarze uważają, że terapia ta odtruwa cały organizm.
NIE WIERZYSZ ? WYPRÓBUJ 🙂
*Wpis służy wyłącznie do celów informacyjnych i wyraża zdanie założycielki bloga, nie stanowi fachowej porady medycznej. Wszelkie rady, które są na mojej stronie, stosujesz wyłącznie na własną odpowiedzialność.
