Pigwa króluje na jesień…to nasza Polska cytrynka 🍋, pełna witaminek, idealna do ciepłych wieczornych naparów, herbatek dla dzieci, ale również jako pomoc w naszej jesienniej apteczce, ponieważ syrop z niej pomaga zwalczać przeziębienia.
Moje sposoby na pigwę 🙂
Syrop z pigwy
Potrzebujemy :
- 3-4 pigwy (ilość zależy od wielkości słoika)
- Miód 🍯 prawdziwy
Przygotowanie :
- Pigwę oczyszczamy z ziarenek, kroimy w drobną kostkę, przekładamy do miseczki, dodajemy miód, w ilości takiej, aby połączyć całą pigwę, mieszamy, przekładamy do słoika, na wierzch polewamy łyżką miodu, zakręcamy, wkładamy do lodówki.
- Pigwa puści pyszny sok, który pijemy w czasie przeziębienia, idealny dla dzieci. Taki syropek może stać w lodówce, kilka miesięcy.
- Jeśli syropek nie przyda się do leczenia, to będzie super dodatkiem do naparów ziołowych.
Suszenie pigwy
Przygotowanie do suszenia pigwy:
- Pigwę myjemy, ścieramy na cienkie plasterki, wykładamy na suszarkę, Długość suszenia zależy od danej suszarki, bo każda suszy inaczej. Pigwę suszymy na chrupiące chipsy. Wysuszone owoce przekładamy do słoika i szczelnie zamykamy. Rewelacyjnie smakuje jako dodatek do herbatki zamiast cytryny.
🔶Pigwa ma też wartościowe ziarenka w środku, które zawierają nitrylozyd amygdalinę, wykorzystywane są w fitoterapii (ziołolecznictwie).
🔶Napar z nasion pigwy łagodzi niestrawność, zgagi i refluks, zalecany jest przy stanach zapalnych przewodu pokarmowego, żołądka oraz nieżycie jelit. 🔶Wyciągi z nasion służą również do płukania jamy ustnej i gardła,
pomagają w stanach zapalnych skóry i spojówek .
🔶Pigwa jest dobrym źródłem witaminy C (100 g jest 20 mg), witaminy A, PP, B1 B2, B5, B6, kwasu foliowego oraz minerałów: wapnia, żelaza, potasu, magnezu i miedzi. Dzięki temu działa na organizm wzmacniająco i jest skuteczna w leczeniu przeziębień, ponadto regeneruje wątrobę, przeciwdziała wymiotom, biegunce i wzdęciom. Jest dobrym źródłem pektyn, dzięki którym usuwa z organizmu metale ciężkie i toksyny, obniża poziom cholesterolu i poziom cukru. Naukowcy odkryli również, że jako nieliczne nie przyswajają zanieczyszczeń ze środowiska, dlatego warto się nimi zainteresować i spożywać zamiast cytryny.